Pracuj szybciej z tekstem

Przestań tracić czas na wracanie do tych samych dokumentów
Ta technologia zrobi to za Ciebie!
W idealnym świecie spory sądowe toczą się sprawnie.
Nie czekasz na wyznaczenie terminu rozprawy, znasz dokładnie harmonogram postępowania i możesz dobrze zaplanować swoją pracę.
Jednak wiesz dobrze, że rzeczywistość wygląda inaczej

Każdy sędzia zajmuje setkami spraw jednocześnie. Każdą chce popchnąć chociaż o krok do przodu.
Nic dziwnego, że najbliższą rozprawę będziesz miał za 9 miesięcy. A że musisz czekać na dokumenty, nic więcej tam nie możesz zrobić. I zapominasz o sprawie… aż zbliża się termin rozprawy.
W międzyczasie miałeś dziesiątki, a może nawet setki innych tematów do ogarnięcia. Nic więc dziwnego, że musisz sobie wszystko odświeżyć, przeanalizować nowe wątki, zweryfikować, czego Ci brakuje.
Wszystko w ekspresowym tempie.

Jak często wtedy wracasz do tych samych dokumentów?
Znowu szukasz kluczowych fragmentów, odtwarzasz tok rozumowania i łączysz wszystko w spójną całość.
To nie tylko pochłania masę czasu, ale odrywa Cię od opracowania solidnej strategii. A im dłużej nad nią pracujesz, tym więcej informacji zapominasz. I ostatecznie marnujesz więcej czasu, żeby sobie to przypomnieć.
Nikt kto nie doświadczył takiego marnotrawstwa Twojego cennego czasu, nie wie, jak bardzo jest to frustrujące! A potem jeszcze musisz tłumaczyć się klientowi, że za ten czas pracy też musi zapłacić.
Koszmar, prawda?
Czy to musi tak wyglądać?
Oczywiście, że nie!
Socjologowie od lat korzystają z narzędzi, które pozwalają analizować setki wywiadów w rekordowym czasie. Wyciągają rzetelne wnioski – bez utraty merytoryki po drodze.
Jako biegły prywatny sam korzystam z tych technik niemal codziennie. Analiza dokumentów, która kiedyś zajmowała mi godziny, dziś trwa minuty.
Dzięki temu mogę skupić się na tym, co naprawdę ważne.


Tylko pomyśl, jakby to było, gdybyś kilkoma kliknięciami mógł:
Ja to robię tak:
Tworzę osobny zbiór dokumentów na każdą sprawę
Wyszukuję słowa, które występują w odległości 5-10 słów od siebie albo w obrębie paragrafu… i to w dowolnej odmianie tego słowa,
Oznaczam kolorami interesujące fragmenty różnych dokumentów i program jednym kliknięciem ustawia je obok siebie wtedy, kiedy chcę je przeczytać razem,
Tworzę notatki dla sprawy, poszczególnych dokumentów i ich fragmentów tak, żebym mógł szybko wrócić do miejsc, nad którymi pracowałem ostatnio.
I wtedy zostaje mi tylko jedno:
wyciągnięcie trafnych wniosków
Teraz, jak wracam do sprawy to zamiast przypominać sobie przez pół dnia, gdzie skończyłem i czego mi jeszcze brakuje to nawet w skomplikowanych sprawach poświęcam na to nie więcej niż godzinę.
To nie magia, to przemyślana strategia przetestowana przez setki naukowców!
I prawdopodobnie najlepszy sposób, żeby:
Chcesz radykalnie przyspieszyć swoją pracę i zaoszczędzić masę czasu?
Zapraszam Cię na bezpłatną konsultację, gdzie krok po kroku pokażę Ci, jak wdrożyć to w Twojej konkretnej sytuacji. Zdziwisz się, jak wiele czasu i nerwów Ci to oszczędzi!

